Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Sob 19:34, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No, niech się Pani Kapitan nie obraża! Tym razem pierwszy wyjątek od niespodziewalnego.... no, może drugi . Po prostu Andaira napisała mi, że chciałaby potem coś napisać, a mnie to zaciekawiło. Ciebie nie, Fire? Zresztą, jak chcesz napisać coś dalej, to kto Cię przed tym powstrzymuje?
Piratka Marty
P.S. A to, że chciał się na Ciebie rzekomo rzucić, to chyba logiczne, nie? Bo kto tu jest szefem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Nie 0:17, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andaira
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Nightwood
|
Wysłany: Nie 20:33, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O lol, a ja właśnie zapomniałam co chciałam zrobić xD
Myśl, myśl, myśl...
Hmmm...
Angela stala przez chwilę w osłupieniu.
"A więc... A więc jednak coś dla niego znaczę..."
- N... nie szkodzi. Ja ciebie też przepraszam. Nie chciałabym, zeby tak wyszło. No wiesz...
Uśmiechnął się do niej.
- Nie ma sprawy. Przynajmniej dzięki temu nie powiedziałaś do mnie "pan", ale po imieniu.
Zarumieniła się. Rzeczywiście...
"Nie zakochaj się! Nie zakochaj się!"
Stanął obok niej. Był o pół głowy wyższy. Angela spojrzała w jego niezwykłe brązowe oczy i zatopiła się w nich bez pamięci.
Po chwili się ocknęła.
- Przepraszam, muszę już iść. Jeśli kapitan odkryje, że tu poszłam gorzko tego pożałuję - zablefowała słabo.
- Tak, masz rację... Nie chcę, żebyś miała przeze mnie kłopoty. Ale odwiedzisz mnie jeszcze czasem?
- Oczywiście.
"Nie zakochaj się!" - coś uparcie powtarzało jej w umyśle.
Podeszła do drzwi i uchyliła je cicho. Czuła na sobie wzrok Paula.
- Do zobaczenia - powiedział.
"Nie zakochaj się!!!"
Nogi jej zmiękły. Szybko wyszła i zamknęła za sobą drzwi. Oparła się o nie plecami.
- Zakochałam się - szepnęła.
I jak? Która dokończy? xD
*EDYTOWANE*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andaira dnia Pon 12:41, 03 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Nie 20:54, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A ja myślę że za szybko się M i B całują. Tzn... nie stworzyłaś im klimatu. Scena wydaje sie wklejona na ostatnią chwilę.
Ale co ja tam wiem...
(zaraz Marty powie że się ze mną nie zgadza i wyjdę na tyrana. życie.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Nie 21:50, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A właśnie, że się zgadzam. Bo to nie miało być, że to on za mną lata, tylko swoim udawanym adorowaniem chce robi mi na złość. Ale potem się niechcący zakochuje i.... klapa! W dodatku miał być szpiegiem Jacka, więc jak się zakocha, to powie, że miał wyciągnąć od niej informacje na temat Fire, ale już teraz nie chce tego robić. K-p-w? Poza tym, myślałam, że to Angela coś wykombinuje, na przykład, że najpierw jemu coś powie, że ma gdzieś być, a potm tam zaprowadzi Marty, i ich gdzieś zamknie czy coś takiego, no nie wiem. A nie w tym sensie..... Ale okej. To też było miłe!
Proszę, wy coś napiszcie. Teraz mózg mnie boli, zwłaszcza, że jutro do szkoły trzeba iść.... Masakra! Ma ktoś może wolną kulkę w pistalecie?! Dlaczego brakuje mi zawsze tego co najważniejsze?!
Piratka Marty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Nie 21:57, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę jednak aby tą scenę edytować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andaira
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Nightwood
|
Wysłany: Pon 12:39, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze. Skasuje ją całą i pomyślę nad tym jak Angela mam wykombinować złączenie tej dwójki...
Ale teraz Wy coś wymyślcie, bo nie mam żadnego pomysłu chwilowo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Pon 13:19, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
To mamy ominąć tamtą częśc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Pon 14:06, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, ta część z Angelą i Paulem jest ok. Dobra ja coś spróbuję napisać.
Angela pozbierała się w końcu i ryszyła szukać Marty. W jej kajucie nie znalazła piratki, więc wyszła na pokład. Tam spotkała Blake'a stojącego samotnie przy relingu i markotnie patrzącego w szumne fale. Ostrożnie podeszła do niego.
- Hej, Blake - zaczęła z wahaniem. - Nie wiesz, może gdzie jest Marty?
- Nie! - odpowiedział trochę za szybko. Z kwaśną miną znów wbił wzrok w fale.
- Co ci jest? - zapytała i stnęła tak, by widzieć dobrze jego twarz.
Odwrócił się trochę.
- Nic - skłamał niezbyt przekonywująco.
- No powiedz o co chodzi!
- Nie, bo jej powiesz.... cholera - skarcił sam siebie. Spojrzał na nią dosyć wkurzonym wzrokiem. - Nic ci do tego.
Odwrócił się i odszedł. Angela zastanawiała się chwilę, o co mogło chodzić, a potem ruszyła do składowni, gdzie prawdopodobnie mogła być Marty. "Ciekawe, czy ona też będzie taka dziwna" - pomyślała.
To tyle. Może teraz coś komuś do głowy wpadnie. Ja się dzisiaj przez tą głupią szkołę już pozbyłam pomysłów. Musialabym trochę podregenerować akumulatorki. Teraz wasza kolej!
Piratka Marty
P.S. Liczę na to, że Angela wreszcie coś wymyśli. I to nie koniecznie musi być wymyślone głową Andairy. Fire?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Pon 14:26, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Angela otworzyła drzwi składowni(????) i powiesiła klucz na zardzewiałym gwoździu (który jest bardzo istoną częścią tej opowieści xD) przy drzwiach.
Wilgotne powietrze otoczyło ją z każdej strony jakby przylegając do niej.
Angela omiotła wzrokiem, pomieszczenie i już miała wychodzić przekonana, że Marty tu nie ma gdy usłyszała głośne czknięcie.
*Hik!*
-Marty?-zapytała niepewnie.
Cisza.
*Hik!*
Za beczkami z rumem siedziała Marty, trzymając w ręku pustą butelką po rumie.
Wokół niej leżało 7 dużych pustych butelek...
Dokończcie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Pon 17:16, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Hej, Marty, co ci jest? - spytała zatroskana Angela kucając obok niej.
Marty spojrzała na nią wilgotnymi oczyma, jakby bliska płaczu.
- Bo on jest.... hik!.... szpiegiem i ja nie mogę.... hik!.... N-nic się nie stało - zakończyła niepewnie.
Angela usiadła obok, a Marty szybko położyła głowę na jej ramieniu. Niemal żałośnie szlochając zaczęła mówić:
- Ale jak ja mogłaaaam! On przecież.... hik!..... jest głupiiiii! Dlaczego ja mam..... hik!..... t-takiego pechaaaa?! Hik!
Angela milczała długo zszokowana, nie wiedząc, co powiedzieć. Pijana Marty?! To widok wręcz niespotykany. Przecież Marty mogła pić i pić, ale nigdy nie była pijana! A płacz? Wszyscy wiedzieli, że kto jak kto - ale Marty płacze. Przynajmniej nie przy innych. Wstydziła się swoich łez, dlatego nawet, gdy chciała popłakać, zamykała się w swojej kajucie na cztery spusty i nikogo nie wpuszczała, póki nie przestała płakać. W dodatku Angela doskonale wiedziała, jaki jest powód takiego jej zachowania. Ale żeby aż tak?....
- J-ja wiem, że on mnie nie..... no wiesz - szlochała dalej Marty. - On mnie ciągle oszuku-ujeee!..... A-ale wiesz co? Mnie to nie obchodzi, bo go ni-ie luuuubięęęęę!......
Marty zaniosła się okropnym szlochem. A po chwili podniosła głowę, spojrzała mętnym wzrokiem na Angelę i..... padła. Po prostu zasnęła.
Angela ułożyła ją na podłodze i przykryła jej płaszczem. Stanęła nad nią, zastanawiając się, co teraz zrobić. Nagle wpadł jej do głowy sztański pomysł.
Szybko wyszła ze składowni i poszła do spiżarni, skąd wzięła butelkę zwykłej wody, kilka ciastek i jedno jabłko. Zapakowała to wszystko do torby, w której wcześniej zaniosła jedzenie dla Paula. Potem pobiegła do kajuty Blake i zapukała głośno. Drzwi otworzyły się.
- Blake, szybko, chodź ze mną! - powiedziała tylko i pociągnęła go za rękę.
Ten nie opierał się i szedł ciągnięty za nią. Angela zatrzymała się przed drzwiami składowni, wcisnęła torbę w dłonie Blake'a i wepchnęła go do środka.
- Co jest? - zapytał patrząc na nią podejrzliwie.
- Poszukaj głębiej - odparła tylko, wskazując na kilka beczek stojących z drugiej strony pomieszczenia.
Blake rzucił jej ostatnie spojrzenie, a potem ruszył ku beczkom. Wtedy Angela jednym szybkim ruchem złapała klucz wiszący na gwoździu, zatrzasnęła drzwi i zamknęła je. Usłyszała jak Blake wali w drzwi. Stała chwilę, aż upewniła się, że Balek ustąpił. Potem uśmiechnęła się pod nosem i ruszyła ku małej kajucie....
Teraz wy. Ale Pani Kapitan wymyśliła z tym upijaniem się .
Piratka Marty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Pon 17:39, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że klucz na zardzewiałym gwoździu odegra jeszcze kluczową rolę w opowiadaniu!!
A NIE MÓWIŁAM?!?!
*Firegirl wskakuje na stół i tańczy taniec pongo i wymyśla kampanię reklamową dla zardzewiałego gwoździa*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Pon 20:54, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*A Marty chowa gwóźdź w stanik, żeby Pani Kapitan nie odbiło kompletnie*
Piratka Marty
P.S. O ile piratki noszą staniki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Firegirl
Kapitan
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Karaibów
|
Wysłany: Pon 21:14, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
&*sięga bezwstydnie za stanik Marty i świruje dalej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody pirates
Bywalec Tortugi
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z morza.... ahoj....
|
Wysłany: Pon 21:46, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*Marty idzie po Jacka, ten odbiera gwóźdż Firegirl i wyrzuca go za burtę. Fire krzyczy, ale wie, że gwoździa nie da się już uratować. Poddajae się i wszyscy o nim zapominają i dalej zastanawiają się nad opowieścią* .
Ale załatwiłam, co?
Piratka Marty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|